niedziela, 24 marca 2013

Seks bez miłości


Mówi się, że seks uprawiany z miłości „smakuje” dużo lepiej aniżeli zwykły stosunek bez większych uczuć. Mi to trochę wygląda na bujdę – kochałem się wiele razy z różnymi kobietami – niektóre coś dla mnie znaczyły, a inne nie – a orgazm zawsze smakował tak samo i dawał mi tyle samo satysfakcji.

Dawniej nie do pomyślenia było sypianie z mężczyzną przed ślubem, nie mówiąc już o sypianiu z nim dla samej przyjemności. Seks służył przede wszystkim rozmnażaniu – czy też ładniej „prokreacji”, więc wychodzono z założenia, że to temat tabu, o którym nie wypada mówić głośno. Kobiety wstydziły się wyrażać swoje potrzeby, więc często niezadowolone z tego, jak wygląda ich łóżkowe życie, stawały się istotami pełnymi kompleksów i frustracji – choć trzeba tu dodać, że mężczyźni często mieli tak samo.

Upojna noc, pieszczoty jak z filmu erotycznego, dosłownie porno w sypialni, a potem poranek i chłodny uścisk dłoni na do widzenia. Takich scenariuszy życie pisze setki – szczególnie teraz, gdy sponsoring stał się bardzo popularny. Chwilowe zażenowanie szybko mija, bo wspomnienia świetnego seksu są istotniejsze niż wyrzuty sumienia.

Czy jednak nie byłoby warto odmówić sobie kilku igraszek i poświęcić więcej czasu na znalezienie partnera, którego obdarzymy miłością, z którym seks będzie czymś więcej niż zwykłym fizycznym zaspokojeniem?

Tego typu pytania można często spotkać w prasie kobiecej i jak łatwo się domyślić, większość uznaje, że nie warto. Nie ma jednak co się dziwić, bo już od dawna seks stał się bardzo ważną częścią każdego związku. Teraz już mało kto uważa, że seks nie ma większego znaczenia, że liczy się miłość. Dopasowanie seksualne stało się równie ważne jak dopasowanie pod względem charakteru.

A jakie jest wasze zdanie w tym temacie? Kochaliście się kiedyś nie czując nic do tej drugiej osoby? 

1 komentarz:

  1. Mój obecny chłopak jest moim pierwszym partnerem, nie mam wiec w tej sprawie wiele do powiedzenia.
    Jednak, mogę się domyślać skąd wzięło się takie przekonanie.
    Jak kogoś nie znam, nie wiem kim jest to wydaje się kimś tajemniczym, niewiadomą. Mogę sobie wtedy wyobrazić wszystko, kochanek moze być każdą postacią.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń