ShowUp.tv, to
prawdopodobnie najbardziej popularny serwis z kamerkami w Polsce. Jego
społeczność tworzy kilkanaście tysięcy osób, a liczba ta wciąż rośnie. Serwis
stał się tak popularny, że ludzie zaczęli zamieszczać w nim kamerki nie tylko o
charakterze erotycznym, ale i "zwykłym". Dziś poza oczywiście seks pokazami
można spotkać np. całodniowe transmisje - z mieszkań lub domów studenckich,
pokazy artystyczne, a nawet randki online!
No właśnie -
randki... Niedawno natrafiłem na kamerkę, na której dziewczyna oferowała
możliwość umówienia się z nią na żywo. Bez niczego podawała województwo i
miasto, z którego pochodzi, a żeby uzyskać szczegóły co do miejsca spotkania,
to trzeba było zapłacić 50 żetonów - wtedy przechodziło się na prywatny pokaz,
wysyłało zwykłe zdjęcie na jej e-mail, odbywało randkę w formie czatu - pytania
i odpowiedzi na różne tematy, a następnie oczekiwało na decyzję, czy przenosimy
spotkanie na żywo, czy jednak kończymy na randce kamerkowej. A warto dodać, że
nie dość, że posiadała piękne kształty, to jeszcze nosiła naprawdę seksowną
bieliznę - uwielbiam koronki.
Kiedyś taki
sposób poznawania drugiej osoby byłby nie do pomyślenia. Co więcej traktowano
by to jako lekceważące podejście do sprawy. Kiedyś obowiązkowo trzeba było
zaprosić dziewczynę na kolację lub na jakiś inny posiłek, dać jej kwiatka,
zabrać do kina lub na spacer itp. A dziś? Dziś takie łatwe randki wydają się
czymś normalnym. Skąd ta nagła zmiana?
Czy to znak, że
kobiety nie potrzebują już być zdobywane? Że nie chcą już patrzeć jak mężczyzna
wysila się, by zdobyć ich względy? A może uzależnienie od internetu, to wcale
nie jest mit, a randki na kamerkach, to tylko kolejny tego etap?
A co wy myślicie
o takich randkach? Czy naprawdę romantyzm zaczyna być obciachowy lub
przynajmniej przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie? Umówilibyście się na randkę
z kobietą znalezioną na kamerce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz