wtorek, 20 listopada 2012

Miłość nie zna granic?


Bardzo popularne jest powiedzenie, że miłość wszystko wybaczy. Ale czy tak jest w rzeczywistości? Czy naprawdę miłość nie zna żadnych granic? Czy jednak to tylko powiedzenie, do którego tak jak do innych należy podchodzić z ostrożnością i dystansem? Czy ktoś z was testował już ten zwrot w praktyce?

Będąc w związku z osobą, którą się kocha, zazwyczaj jest się w stanie wiele dla niej zrobić, wiele poświęcić i co ważne, naprawdę wiele jej wybaczyć. Pewnie też stąd wzięło się to powiedzenie, bo ciężko jest uwierzyć/wziąć pod uwagę, że osoba, której oddajemy nasze serce mogłaby nas jakoś okrutnie zranić, że nie potrafilibyśmy tego znieść.

Niestety, jak widać związki się rozpadają – i to nawet takie małżeńskie, tak więc nie ulega wątpliwości, że wszystko ma swoje granice, nawet miłość.

Pamiętajmy więc, że człowiek nie jest bezdusznym robotem. Ma serce i czuje, dlatego może dojść do sytuacji, że ból, który mu zaserwujemy okaże się zwyczajnie ponad jego siły. Tak więc wydaje mi się, że warto stosować się do zasady „nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe”.

PS. Co sądzicie o kamerkach? Czy gdybyście dowiedzieli się, że wasza druga połówka daje gołe pokazy przed kamerką dla innych osób, to bylibyście w stanie jej to wybaczyć?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz